Wybuch
Wystarczy iskra, by rozpalić wielki ogień,
Od jego żaru już wszystko wokół płonie.
~ Fragment pieśni religijnej
21 grudnia 1999r.
Harry Potter
odłożył pióro i zwinął pergamin w zgrabny rulonik. Czuł, jak emocje buzują w
nim, zupełnie jakby za chwilę Harry miał wybuchnąć.
Wciągnął
głęboko powietrze, by po chwili wypuścić je z głuchym świstem. Kilkakrotnie
powtórzył tę czynność i w końcu lekko uspokoił swoje skołatane nerwy. Niestety,
nie na długo… Zupełnie przypadkiem spojrzał na leżący naprzeciw niego papier –
ta chwila nieostrożności wystarczyła, aby jego serce ponownie zaczęło głośno
bić.
Drżącą dłonią
chwycił różdżkę i błagając w myślach o przychylność wszystkich znanych sobie
czarodziei, machnął nią nad pergaminem, który pod wpływem czaru zniknął.
Teraz
pozostawało mu tylko czekać. Odliczał w myślach do trzech. Jeden – cisza, dwa –
cisza, trzy:
– Potter!
Harry usłyszał
głośny kobiecy wrzask dobiegający z gabinetu na końcu korytarza. O Merlinie!, pomyślał,
zamykając oczy i czekając na najgorsze.
Wszakże prawdą
jest, że osoba, która przekazała Hermionie Granger wiadomość o tym, że od
Nowego Roku zaczyna pracę ze swoim największym wrogiem – Draconem Malfoyem,
oczywiście – nie pożyje zbyt długo.
Zaczyna sie interesujaco ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńpoinformuj mnie o rozdziale ♥♥
ZAPRASZAM NA NOWY BLOG PROWADZONY Z HOPPLESSDREAM ♥
ADRES PODANY JEST NA MOIM BLOGU ★
Dziękuję :)) Ciesze się, że cię zaciekawiłam.
UsuńCiekawe, jak ta para będzie ze sobą współpracować :D Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie: ksiega-uczuc.blogspot.com
Dziękuję, a powiem tylko, że ich wspólna praca będzie dość interesująca :))
UsuńAjaj. Już mi się podoba! Czyta się go nadwyraz lekk i fajnie jest napisane. Do tego cudny szablon ♥Eh łatwo się mnie z tąd nie pozbędziesz. Czekam na pierwszy rozdzial! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ciesze się, że ci się podobało. Możesz być pewna, że nie mam zamiaru się ciebie pozbywać hehe :)) :*
UsuńZapowiada się ciekawie. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńZapowiada się ciekawie... :) Podoba mi się, mimo ze prolog krótki - co jest plusem, oczywiście. Czekam na pierwszy rozdział i dodaję do linków u siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam magicznie
~hope~
Dziękuję, ciesze się , że się Ci podoba :)) :*
UsuńNo to ciekawie się zapowiada. Nie chciałabym być na miejscu Harry'ego, biedak, już sobie wyobrażam, co Hermiona mogłaby mu zrobić... A ona akurat dysponuje dość wielkim asortymentem zaklęć na takie okazje, o choćby ta piekielna chmara ptaszków~
OdpowiedzUsuńDziękuję, masz rację ja też nie chciałabym, być na miejscu Harry'go. Hermiona ma ciekawy zasób gróźb...
UsuńZaczyna się genialnie :3
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział :3
Dziękuję :*
UsuńI ja również jestem zaciekawiona, nie wiem jak wytrzymam do publikacji pierwszego rozdziału. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńso-hard-to-breathe.blogspot.com
Dziękuję, ciesze się, że Cię zaciekawiłam <3
UsuńProlog jest świetny. Jego największymi zaletami są długość i to że zaciekawiłaś mnie w kilku zdaniach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i weny życzę :)
PS. Mogłabyś mnie informować o nowych rozdziałach?
nie-oceniaj-po-pozorach-dramione.blogspot.com
Dziękuję bardzo :) :*
UsuńWpadłam tu przypadkiem i ze szczerym sumieniem mogę powiedzieć, że nie żałuję. Napisane lekko dzięki czemu przyjemnie się czyta.
OdpowiedzUsuńWspółczuję Harry'emu. Wściekła kobieta potrafi być niebezpieczna. Zwłaszcza Hermiona ze swoim temperamentem.
Nie mogę się doczekać potyczek słownych Malfoy'a i Granger.
Niby jest kilk blogówgdzie nasza ukochana para razem pracuje, ale tutaj naprawdę mnie zaintrygowałaś. I c ja mam teraz zrobić, kobieto? Czekać do jedenastego lipca? Masz szczęście, że grzeję się na plaży i jak możn się domyślić czas przeleci błyskawicznie.
Z uśmiechem na ustach czekam na pierwszy rozdział i życzę Ci weny :)
Chciałabym Cię jeszcze zaprosić na mojego bloga http://istnienie-dramione.blogspot.com
Historia jest dość nietypowa i byłoby mi miło gdybyś wyraziła o niej swoje zdanie. Widz, że masz tak zwaną "smykałkę" do pisania i z pewnością mogłabyś mi posłużyć jakimiś wartościowymi radami. Tak więc serdecznie Cię zapraszam :)
Pozdrawiam i życzę tak jak już wcześniej wspomniałam - weny jak i udanych wakacji.
Vik. A.
PS. Z góry przepraszam za ewentualn błędy, ale piszę z telefonu.
PS.(2) Prosiłabym również o informowanie jeżeli to nie byłby wielki kłopot.
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, ciesze się niezmiernie, że ci się podoba :))
UsuńZazdroszczę Ci plaży moje wakacje zaczną się dopiero w sierpniu :(
Jeszcze raz dziękuję ! :*
Super prolog!
OdpowiedzUsuńNie dziwie się Hermionie że jest wściekła :D
Nie mogę doczekać się rozdziału :D
Dziękuję, :D
UsuńProlog zapowiada bardzo fajną historię ;)
OdpowiedzUsuńBiedny Harry, nawet nie chcę mysleć jak on się wybroni z tej całej sytuacji... Bo jakby nie patrzeć rozzłościł samą Hermionę Granger ;)
Czekam na pierwszy rozdział.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję :)
UsuńHarry zawsze umie wplątać się w trudne sytuacje i zawsze wychodzi z nich cało, ale z tej nie jest wiadome czy cało wyjdzie..
Prolog... Aż brak słów (oczywiście w pozytywnym znaczeniu) :D
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że to będzie świetne opowiadanie, może nawet jedne z najlepszych jakie czytałam ;)
Pozdrawiam i weeeny życzę <3
Dziękuję! Miło się czyta takie ciepłe słowa :D :*
UsuńBardzo ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że cię zaciekawiłam :)
UsuńZapowiada się bardzo ciekawe opowiadanie! Harry pewnie będzie miał nieźle przerąbane. :D
OdpowiedzUsuńDodaje bloga do Obserwowanych i postaram się na bieżąco czytać i komentować nowe rozdziały.
Jeśli byś chciała, to zapraszam na mojego bloga, również dramione: niewolnicy-wlasnych-wspomnien.blogspot.com/
Pozdrawiam, M.
Dziękuję, miło mi że udało mi sie Cię zaciekawić :* Harry będzie miał przerąbane, zresztą jak zawsze.. :))
UsuńHej :)
OdpowiedzUsuńTa, Potter nigdy nie grzeszył inteligencją. Coś mi się zdaję, że Hermiona nie pozwoli mu długo żyć :P Jestem ciekawa jak przebiegnie jej współpraca z Malfoyem, coś czuję że będzie ostro i kłótliwie :D
Pozdrawiam!
Popieram w stu procentach Potter nie ma rozumu!! hheh :)) Oj tam oj tam pozwoli mu żyć, jeszcze by do Azkabanu trafiła i co byśmy zrobili? Z dramione nici ! :)) Potter żyć będzie, ale Hermiona zamieni je w piekłooo..... hhehe
UsuńDziękuję za miłe słowa :**
Witam, wpadłam na bloga przypadkiem i postanowiłam poczytać.
OdpowiedzUsuńProlog zabawny, naprawdę :) Emocje Harry'ego - który oczywiście jak zwykle stresuje się w niewygodnych dla niego sytuacjach, bezcenne! :)
Zaciekawiona biegnę czytać kolejny rozdział! :)
Pozdrawiam, Zou.
Dziękuję za miłe słowa :** Cieszę się, że prolog Ci się spodobał :))
UsuńHey! Znalazlam twojebo bloga w Stowrzyrzeniu wiec wpadlam i urzekl mnie szablon ^^
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kolory idealny, i naglowek tez boski :)
Jak wszyscy wiemy to jest prolog wiec za duzo nie moglas w nim dac/opisac, ale i tak wyszedl ci calkiem calkiem
Odrazu zalwazylam, ze ladnie piszesz i co najwazniejsze POTRAFISZ OPISYWAC! a uwierz, ze teraz ciezko trafic na nowe dramione dobrze opisane. Wiec bede czekac na rozoj wydarzen :)
Pozdrawiam.
Ciocia Dramionka.
http://swiat-wedlug-mnie-dramione.blogspot.com/
Dziękuję za miłe słowa! :** Ciesze się, że spodobał Ci się prolog :)
Usuńzaczyna sie ciekawie
OdpowiedzUsuńDziękuje! :D
UsuńOgólnie zabawny początek, uwielbiam Hermionę-Nienawidzącą-Malfoya-Z-Całego-Serca, która jest pewną siebie kobietą i z pewnością zbyt szybko nie ulegnie urokom Draco. Dramione jest mnóstwo, ale na miano naprawdę DOBRYCH nie zasługuje nawet 1/4 z nich. Miłość, która ma połączyć tą dwójkę (nie oszukujmy się) największych wrogów, jakich widział świat, nigdy nie będzie prosta, a spłycenie jej do nagłych, wziętych znikąd przemian wewnętrznych jest wręcz odpychające. Prolog generalnie może jedynie naprowadzić na to, czego będzie dotyczyło całe opowiadanie, ale daje również jakiś znak dla czytelnika i pokazuje styl autora. Dlatego też jestem pełna nadziei, że to opowiadanie będzie takim, jakie lubię :) Zabieram się więc za resztę! :)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję za miłe słowa, jestem naprawdę bardzo szczęśliwa, że prolog zaintrygował Cię na tyle, by przeczytać dalsze rozdziały.
UsuńHahaha ;-)
OdpowiedzUsuńBoskie <3
Już kocham Twoje Dramione *o*
``Elanor
Dziękuję :))
UsuńNo i świetnie się rozpoczyna! ;)
Idę czytać dalej! ;*
Dziękuję :))
UsuńZabawny początek! Znalazłam Twojego bloga w Katalogu Potterowskim i postanowiłam zajrzeć ;) Prolog pomimo, że krótki to wywołał na mojej twarzy uśmiech i nasunęła mi się myśl, że ktoś będzie miał naprawdę przerąbane także nie przedłużając lecę czytać dalej ;)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuje za opinię! Bardzo mi miło!!! :)
UsuńFakt, nie pożyje...zapowiada się barrrdzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę zapraszam do mnie, http://losyhermiony-dhl.blogspot.com/
pozdrawiam,
atramaj.
Serdecznie dziękuję za komentarz!
UsuńHej ;) znalazłam Twój blog na spisie dramione. Powiem szczerze, że prolog bardzo mnie zaciekawił. Nie dziwię się Harry'emu, że boi się o swoje życie. Kto przy zdrowych zmysłach pracuje z wrogiem... oczywiście Harry :D
OdpowiedzUsuńLecę czytać dalej!
Pozdrawiam
Arcanum Felis
http://ingis-at-glacies-dramione.blogspot.com/
Serdecznie Ci dziękuję! :D
UsuńZaczyna się ciekawie, uwielbiam ich wspólną pracę. Zawsze wynikają z tego śmieszne sytuację :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Arabella
wojenne-dramione.blogspot.com
Dziękuję! :*
UsuńWreszcie tu dotarłam, choć przecież ponad 4 miesiące temu zostawiłaś mi linka do swojego bloga. I chyba dzięki temu, że tyle zwlekałam - to będzie moja pokuta: skomentuję każdy osobny rozdział! Tak. Jestem szalona.
OdpowiedzUsuńCo do prologu: nie jestem w tym dobra. To znaczy w wystawianiu opinii na samym początku, bo przecież właściwie wiem bardzo niewiele. Draco Malfoy współpracujący z Hermioną Granger. Ha! Uwielbiam takie tematy. To się zdecydowanie nie skończy dobrze, ale właśnie dzięki temu postanowiłam zostać Twoją stałą czytelniczką :)
Tak, więc przechodzę do rozdziału pierwszego i liczę, że wciągnę się jeszcze bardziej.
Pozdrawiam,
Ella Braun (secrets-cost.blogspot.com)
Ach biedny Potter, nie chciałabym być w jego skórze jak dorwie go Hermiona. Zapowiada się świetna współpraca. Mam tylko nadziej, że ściany to wytrzymają i nikt nie będzie musiał się udać do Munga ;) A tak na poważnie Prolog jest super choć trochę za krótki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Prolog super! Biedny Harry, coś mi się zdaję, że Hermiona łatwo mu tego nie wybaczy ;D Jestem ciekawa jak na tą wiadomość zareagował Draco, podobnie jak Hermiona?
OdpowiedzUsuń